Malwy to dla mnie jest symbol wsi Polskiej . Nie czesto je spotykam w Grecji, sa samosiejkami , a mnie nigdy nie udalo trafic na ich nasiona. Nie podpowiadajcie mi o zakupie przez internet- jakos nie mam do tego przekonania.
Tu juz od lat nikt nie mieszka, w glebi rosna piekne roze, jasmin,bzy, a teraz sa mirabelki.
Mirabelkowy budynek musial nalezec do zamoznej rodziny.
13 komentarzy:
Zajrzalam, i te malwy tez mnie ujely..jaki mily spacer...sciskam serdecznie
Dziekuje za malwy...juz zaponiala ze istnieja. Piekne. Serdecznosci.
A ja lubię takie fotki " o niczym"- bardzo lubię. W ogródku mam mnóstwo malw" samosiejek" i pięknie rosną, a te szlachetne z nasion sklepowych nigdy mi się nie udały. Jeśli chcesz takie jak ja mam to zbiorę nasiona kiedy dojrzeją i Ci wyślę.Mam malwy różowe i czerwone, o niepełnych kwiatach, ale przecież tylko takie rosły kiedyś przy wiejskich płotach. W ostatnim poście mam taką malwę, a w ubiegłym roku zamieściłam cały post pt. " malwy na wale i malwy na lewadach", czerwiec lub lipiec...Pozdrawiam!
Piękne malwy. Też próbuję się dochować na działce i muszę przyznać, że w tamtym roku po raz pierwszy zakwitły. Szkoda, że jesteś tak daleko - wysłała bym Ci nasiona z moich malw albo działkowych sąsiadów.
Πάρα πολύ όμορφο το παλιό σου σπίτι στην Ελλάδα γεμάτο χρώματα και ωραίες αναμνήσεις περασμένων εποχών !!!
Καλό Καλοκάιρι Αgnes και καλή συνέχεια !!!
Pochodziłam z Tobą, zachwycił mnie wielkich niespotykanych u nas rozmiarów oleander, nie wspomnę jak piękne ma kwiaty.
Mirabelkowa rezydencja robi wrażenie, szkoda że nikt tam nie mieszka....
Pozdrawiam miłośniczkę malw :)
Dziękuję za miły spacer,pięknie tam u Ciebie :)
A moje malwy w tym roku dały radę :-) i za chwilę zakwitną.
Jak chce to Ci zbiorę nasionka i wyślę :-) ?
Uwielbiam okiennice w domach , u Was chyba ich nie brakuje? Może ja tez jeszcze kiedyś sobie dorobię, w planie były.
Spacer uroczy. U nas wreszcie się rozpogadza, jest szansa na spacer :-)
Uściski!
Jak pięknie, uwielbiam tak spacerować i podziwiać:)..
Rzeczywiście nastrojowe i śliczne w malwach :))
Malwy.Pierwsze skojarzenie to babciny ogród, wakacje u babci .Sielanka.Pewnie dlatego tak lubie te kwiaty.Ze 3 lata temu kupiłam malwy wieloletnie-takie z korzeniem-białe i co roku kompletnie nie przykładajac d nich ręki-pięknie mi kwitną.P.s.Pełne uroku to Twoje miasto....
Puekne zdjecia zawsze moge dzieki nim pozwiedzac , malwy sliczne ,,,
Pospacerowałam z Tobą tymi malowniczymi uliczkami...Zapraszam na mój blog: Bajanie o..., jego adres to:brzezinowygaj.bloog.pl Pozdrawiam:)
Prześlij komentarz