In Polish....somtimes in Greek.....by Polish woman , who lives in Greece

niedziela, 29 grudnia 2013

pies
Miejmy nadzieje, ze wiele duszyczek w te Swiete i Swiateczne dni znajduje ukojenie i cieplo . Wazne jest ciepelko dla ciala, ale i dla duszy tez.

Chcialabym podziekowac wlasnie tym DUSZYCZKOM , ktore wlasnie zapewnily takie ciepelko dla 2 staruszkow.
W poprzednim poscie pisalam o nich i wiele osob wyslalo im kartki, oplatek, slodycze i prezenty. Mysle ,ze jeszcze sporo kartek jest w drodze, wiec radosc ich i to oczekiwanie na niespodzianke nadal trwa.
Jakbyscie mogli wyobrazic sobie ogrom radosci, to byscie im wysylali kartki co dzien ha, ha.
Kazda przesylka zostala dokladnie opisana glosem pelnym zdziwienia, rozczulenia i zachwytu, zyczenia czytane wielokrotnie nawet przez telefon, Kartki dokladnie opisane-jedna z lasem ,druga z domkiem w sniegu, inna z nutami i kwiatami , jeszcze inna z papieru korkowego albo recznie robiona. Nawet jedna juz oprawiono w ramki.
Prezenty recznie robione przez hafciarki, serduszka haftowane , inicjaly oprawione w ramki, czekoladki, ptasie mleczka, herbatki .....no ja sama nie pamietam, a oni martwia sie ,ze ktos sie nad tym napracowal, ze wykosztowal, ze natrudzil idac na poczte, ze moze powinien dac to komus bardziej potrzebujacemu????!!!
Nic nie zostalo zjedzone, wszystko stoi na stole i cieszy oczy i ogrzewa serce, z kim sie tymi rarytasami podzielic ? Zastanawiaja sie- aby moc radosci i niespodzianki przeniesc  i na inne osoby.

Kochani, DZIEKUJE w ich imieniu, bo sami nie sa w stanie tego zrobic, nie wiem jak Wy sie czujecie, ale ja czuje , ze wlasnie ta akcja byla najbardziej swiatecznym czynem jaki zrobilam kiedykolwiek w zyciu i dala mi niesamowite poczucie spelnienia i blogosci.
Jestem bardzo szczesliwa, bo blogowy swiat nabral blasku i czuje sie prawdziwa szczesciara, ze mam wlasnie tak wartosciowe i wrazliwe czytelniczki.
Bog z Wami Kochane , niech nad Wami czuwa i w nastepnym Roku.

wtorek, 10 grudnia 2013

W imie Bozego Narodzenia

Swiateczne przygotowania, budza w nas DOBRO , takie bardziej niecodzienne dobro. Nawet podejrzany zebrak dostanie pare groszy, wplacimy jakas kwote na jakis piekny cel itp. Mysle, ze najbardziej potrzebujaca grupa i najbardziej wspomagana sa dzieci, chorzy, zwierzeta i biedni.
Ja dzisiaj chcialabym napisac o ludziach SAMOTNYCH.
Samotnosc jest jedna z rzeczy bardzo mnie przerazajacych. Boje sie , ze na stare lata zostane taka osoba. Najblizsi sie rozprosza, odejda, a ja bede w towarzystwie kota biedowac w zimnie, glodzie i biedzie. Cos w rodzaju dziewczynki z zapalkami ale na starosc.
Ludzie samotni nie sa krzykliwi, sa dumni,nie prosza o litosc, cierpia po cichutku, nawet sie tego wstydza...Ale sa spragnieni jakiegos kontaktu. Osoby zabiegane, oczekujace rodzin w te dni, szykujace przyjecia ,prezenty, zyjace pelna piersia, moga takich ludzi pominac i nawet ich nie zauwazyc. Nie dlatego , ze nie maja w sobie dobra, uczuc czy nawet strachu przed staroscia, ale dlatego, ze ich wcale nie jest tak latwo wyszukac.
Ja mam taka pare staruszkow w Polsce, ktorej bym chciala nieba uchylic.Sa  SAMOTNI.
Mam taki pomysl , nie wiem czy sie komus spodoba , ze moglibysmy wszyscy wyslac im przynajmniej zyczenia Swiateczne,tradycyjna kartke i oplatek....?
Jak jestescie zainteresowane to napiszcie na moj mail i wysle Wam adres.
agnicy@yahoo.gr

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...