Juz nie centrum , ale zawsze Kozani. Kwiaty tej rozy siegaja 3 pietra !
Roze takiego koloru mialam w moim bukiecie slubnym .
Kwiaty w miescie , doslownie na kilku metrach kwadratowych .
Tutaj bylo doslownie wszystko! Altanka , grill, piec, salonik, cala masa kwiatow i....stado gesi...
Aby mi pokazac ten piekny ogrodeczek Tasa wyciagnela mnie na drugi koniec miasta !
A tak wygladaja moje osobiste miniaturkowe rozyczki .
Jest ich co rok mniej, a kiedys byla to ozdoba dzialki. Zobacz TUTAJ
Na tym krzaczku jest sporo dobrze zapowiadajacych sie paczkow . Paczek to po Grecku BUBUKI, bardzo lubie to slowo i nie ma dnia abym go nie uzyla . Tak nazywam miedzy innymi moje dzieci. Jestem mistrzynia w wymyslaniu slow zastepczych !
Co rok ogladam Eurowizje . To wlasciwie tradycja rodzinna , ktora utrzymujemy z dziecmi. Ogladamy, przewidujemy, zdazylo sie ze nawet glosowalismy. W tym roku jestesmy bardzo rozczarowani. Z 35 piosenek podobalo nam sie tylko 7 !!!!
Podobaly sie nam - Szwecja (dzis moje dziecie slucha tego bez ustanku ), Cypr (przesladowala mnie przez kilka dni !), Grecja, Rosja, Serwia, Wegry i Norwegia.
Niezle byly Rumunia, Dania,Szwajcaria i Malta.
Wiecej roz TUTAJ
13 komentarzy:
wszystko kwitnie-istne apogeum kwiatowego szaleństwa:)
życie & podróże
gotowanie
Ależ tam u was kolorowo. Pewnie głowa "boli" od zapachu tulu róż.
Pięknie jest.
Pozdrawiam serdecznie
rany Ile róż!
jak w raju!
do wyhodowania tak pięknych okazów trzeba mieć rękę i ogromne szczęście.
A ja odpoczęłam wędrując twoimi sladami, zrobiło się tak pięknie i humor mi się poprawił.
Tak pięknym różom sprzyja klimat Grecji u mnie przez te tegoroczne mrozy wymarzło 90% krzaków, pozdrawiam serdecznie
Piękne róże- oglądam je z przyjemnością-moje niestety wymarzły
Kwiaty piękne. Ile radości możne sprawić nawet malutki ogródek:)
My nie mamy telewizora, więc Eurowizji nie oglądaliśmy. Poza tym zniechęca mnie coroczny występ Polski, który zawsze jest kiepski. Brakuje zawsze radości i energii. Szkoda.
Pozdrawiam ciepło.
Uwielbiam oglądać tak prześlicznie ukwiecone domy. Widok taki wywołuje u mnie uśmiech. Klimat z pewnością pomaga, ale cudownie, że to potraficie wykorzystać. Pozdrawiam.
Ja to raczej taki leń ogrodowy jestem .Wole podziwiać , ku nie zadowoleniu męża ..
Boski ogród , albo raj różany ,..
Jak tylko wypróbuje kawę zaraz daję znać ...I jeszcze raz dziękuje ..
A nam róże tej zimy wymarzły:/ Nawet taka stara i wielka, która oplatała pergolę tej zimie nie dała rady. Szkoda, szkoda...
Co do Eurowizji - przyznam się, jestem złośliwa. Oglądałam z latoroślą żeby zgadywać kto na kogo będzie głosować, i zawsze się sprawdzało. Niedobry Pieprz - jak widzisz:)
Uściski!
Taki klimat jak w grecji to nie dziwota, ze kwiaty giganty rosną.
Kocham grecję i zazdraszczam. Moi prywatni grecy zmarznięci, ale szczesliwi-choć powrot do ojczyznhy gdzie wszystko jest znane-kusi.
A te róże na pierwszym domu to pnące? Zastanawiamy się z mężem, czy u nas pnących na domu nie puścić
Ja tez uwielbiam u siebie róże iciągle im robię zdjecia! piekne kolory!
Prześlij komentarz