In Polish....somtimes in Greek.....by Polish woman , who lives in Greece

środa, 19 stycznia 2011

Dziadek Janek O παππούς Ιάνεκ


Dziadek Janek, tata mojej mamy.
Jedyny dziadek, ktorego tak naprawde poznalam.
Szacunek!!!!  To pierwsze co mi przychodzi do glowy jak o nim mysle.
Mial brata Antoniego i siostre Michaline. Antoni wyjechal do Kanady, a moze Brazyli w poszukiwaniu przygod  i przepadl bez wiesci.
Dziadek byl w niewoli u Ruskow,  cudem sie stamtad wydostal i przezyl.
Wdowiec z mala coreczka poznal babcie Marianne - wdowe tez z mala dziewczynka . Urodzil sie im moj wujek i moja mama.
Mieszkancy malej wsi, cale zycie na roli .
Bardzo wysoki brunet z niesamowitym poczuciem humoru, a jednoczesnie powazny i madry...
Na powitanie tak jak jego dzieci calowalismy jego reke.
My wnuki ( sztuk 12) zawsze sie go troche balismy...bez powodu...
25 prawnukow i 1 praprawnuczka nie zdazyly go poznac.
 UWIELBIAL ZWIERZETA
u niego mialy dobre zycie.

Ο παππούς Ιωάννης( Ιάν ), μπαμπάς της μαμάς μου.
Μοναδίκος παπούς που γνώρισα.
Σεβασμός !!!! Το πρώτο που σκέφτομαι .
 Είχε αδελφό Αντόνη και αδελφή Μιχαλίνα.Ο Αντόνης χαθήκε κάπου στον Καναδα ή Βραζιλία  ψάχνοντας για περιπέτιες.
Ο παππούς ήταν εχμάλοτος πολέμου στη Ρωσία, κατά θαύμα το έσκασε και έζησε.
Χήρος με μικρή κόρη γνώρισε την γιαγιά μου Μαριάνα- επίσεις χήρα με μικρό κοριτσάκι. Έκαναν τον θείο μου και τη μαμά μου.
Ζούσαν σε μικρό χωριό, μια ζωή στα χωράφια.
Πολύ ψηλός, μελαχρινός με φοβερό χιούμορ, και συγχρόνος σοβαρός και σοφός...
Σαν τα παιδιά του του φιλούσαμε το χέρι.
 Εμείς τα εγγόνια( 12) πάντα τον φοβόμασταν.. χωρίς λόγο..
25 δισεγγόνια και μια δισ δις εγγονή δεν πρόλαβαν να τον γνωρίσουν.
 ΑΓΑΠΟΥΣΕ ΤΑ ΖΩΑ
είχαν δίπλα του καλή ζωή.


Κtory to moj dziadek?
Oczywiscie ten z psem !!!

Z tylu napisane   3 maj 1926 r. Pamiatka czwartego plutonu. Korpus Ochrony Pogranicza Dtwo 19 Szwadronu


Ποιός είναι  ο παππούς μου?
 Βέβαια εκείνος με το σκυλί!!

Από πίσω γράφει 3 .05. 1926


6 komentarzy:

ria pisze...

Πολύ μου αρέσουν οι φωτογραφίες μια άλλης εποχής !
μέσα απο αυτές γνωρίζουμε τον τρόπο ζωής των ανθρώπων τότε!!!

και κάτι άλλο...λατρεύω τις παπαρούνες!!
καλό βράδυ φίλη μου!!

Akwarelia pisze...

Bardzo przystojnym mężczyzną był Twój Dziadek. :)

Często patrzę na fotografię mojej Babci, którą zrobiono, gdy była młodą dziewczyną. Młodszą ode mnie. :) I tak mi jakoś markotno, że młodość i życie tak szybko przemija...
Rozczulają mnie zrobione za młodu zdjęcia ludzi, których znam lub znałam, jako nobliwych staruszków, albo nawet nie zdążyłam poznać, zanim ich czas przeminął...
Czasami trudno zobaczyć w starszym człowieku osobę z fotografii sprzed ponad pół wieku. A przecież bywa, że ci ludzie w głębi ducha nadal pozostają tacy, jakimi byli wtedy, gdy ktoś ich fotografował...

Pozdrawiam serdecznie. :)

MariaPar pisze...

Prawdziwe życie. Ja mam przyjemność jeszcze ciągle uczestniczyć w życiu mojego dziadka. Dzisiaj ma 94 lata i czuje się dobrze.
Pozdrawiam serdecznie

ria pisze...

...Kαλησπέρα φιλενάδα!!!
ναι!!!
τις παπαρούνες...αυτό το κόκκινο χρώμα μέσα ενα πράσινο λιβάδι....με ξετρελενει!!!
αααααα
και η άλλη μου μεγάλη αγάπη είναι οι ανθισμένες αμυγδαλιές!!!!!
όταν ανθίζουν...ψάχνω απεγνωσμένα να βρω περιοχές με πολλές για να τις καμαρώσω!!!!!
Είχα πολλές φωτογραφίες... και με παπαρούνες και με αμυγδαλιές ...αλλά επειδή τις εκτύπωσα και δεν τις έβαλα στον υπολογιστή δεν μπορώ να σου τις δείξω!!!
Αλλά ...σε λίγο θα ξανα ανθίσουν!!!!!
που θα πάει!!!
χαχαχαχα!!!

maj. pisze...

Takie historie rodzinne są bardzo przejmujące. O ile mamy możliwość je w ogóle poznać, mi się nie udało...

GundaM pisze...

we have a very easy life to day i think...

Nice man wiht the dog ;)

have a nice weekend Ag!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...