Zgadnijcie !
Ona ( czyli ja we wlasnej osobie ) robie to tak.
A on (czyli On ) robi to tak.
Czy widac o co mu chodzi ? Czy ma racje ? Bo ona ( ja ) ,swietnie sie tym bawi i nie ma zamiaru nic zmieniac.
Olej na plotnie, chyba 50x60
7 komentarzy:
Agni, wiersz który mi napisałaś jest piękny ... dziękuję
To z trawa nie bardzo rozumiem ... starość :-) coraz gorzej czaje o tej porze..
A w Twojej róży jest dla mnie coś Wielkanocnego ... i to niebo ... bardzo lubię Twoje nieba
Uściski i mokrego jutro!
Ja twierdzę, że Ona wsadza kwiaty na trawniku i robi nowe klombiki, On tego nie lubi, bo źle mu kosić trawę.On lubi pusty trawnik, a ona kocha kwiaty i cóż poradzi!
Obraz romantyczny, piękne zestawienie...
Miłego świętowania :-)
Uściski
Agnieszko!!! usmialam sie zdrowo...ja robie to samo, koszac trawe omijam kepki kwiatow polnych..a jakze , sa takie ladne...ale musze przyznac, ze moj maz tez tak zaczal robic...nie ma tylko szacunku do kamieni, ktore ja tez zostawiam, bo uwazam je za bardzo malownicze...od czasu do czasu On zabiera sie do ich rozbijania jakimis strasznymi mlotami...na cale szczescie jest ich bardzo duzo i nie wszystkie ulagaja sile.sciskam Cie serdecznie
Ja mogłabym wogóle nie kosic i mój również ale z zupełnie różnych przyczyn, hihi.
Jak się już dobierze to tak jak Twój-niestety.
Spokoju i jeszcze raz miłości
Dziękuję
Zawsze proszę panów ścinających trawę i kwiatki pod moim oknem, by troszkę mi zostawili . to nic,że to koniczyna lub mlecze... Piękne są !
Oh i love those very red flowers against a trully green background, striking. It is so nice to have that climate, you can lie on the ground or sit long enough to appreciate the landscape. Here at 36C going up, it hurts much to be under the sun.
Prześlij komentarz