Nie tylko ja zauwazylam , ze w tym roku roze sa wyjatkowo bujne, piekne i od maja w calej pelni.
Ciesza oko wlasciwie wszedzie....
Zaczely nawet przekwitac , ale nie szkodzi - obok kilku zwiedlych, dziesiatki rozkwitlych.
Te czerwone mini rozyczki rosna na mojej dzialce, uwielbiam czerwone .....wlasciwie wszystkie ich kolory...
Zapowiada sie niezle.
W tle stary opuszczony domek ze sporym ogrodkiem. Juz od lat zamkniete okiennice i furtka ... Ktos kiedys zasadzil te kwiaty i dbal o nie ,ciekawe kto to byl ? Ciekawe co kryje sie za zamknietymi drzwiami...
a kwiatom to wcale nie przeszkadza , sa tu wszystkie kolory roz, przepieknie rozkwitle.....Nikt ich nie przycina, nie podlewa, sa zdane same na siebie i....zycie toczy sie dalej.
Mam nadzieje, ze dlugo bede cieszyc nimi oczy i ...nos, chociaz jak wlasciciele sie zdecyduja na budowe nowego budynku, to wszystkie krzaki pojda na zmarnowanie.
Roze Licy z Pyrgos .
Znow stary tajemniczy ogrod ...
Jak juz przyjdzie czas na budowe nowego domu, to wszystko razem pojdzie na straty. Nikt nie bedzie sie bawil w wynoszenie starych mebli, obrazow, ikon, talerzy....wszystko razem sie wyburzy i zostanie wywiezione na wysypisko. Szkoda, ze nie wszyscy wiedza , ze smieci dla jednego to SKARB dla drugiego...
Ja jestem ta druga.... i co ? ...nic.
Roze pnace sa niesamowite .
A to moja dzialkowa, poki o nia dbalismy- tak nam sie przynajmniej wydawalo- wypuszczala od czasu do czasu po kilka skromnych kwiatow. Teraz , gdy wlasciwie zostala spisana na straty popisuje sie pieknymi , niezliczonymi kwiatami.
Jak widac padal grad...
To zeszloroczne zdjecie, ale Luluka jest tu taka ladna, ze musze zamiescic.
Wlasciwie nie lubie zrywac zwlaszcza moich kwiatow, wole je na krzaku, ale jak ich tam sie robi za duzo , to z radoscia przynosze do domu. Koty uwielbiaja je jesc....musza miec witaminki.
6 komentarzy:
cudowne! Kocham róże i już nie mogę się doczekać kwiatów u swoich. Lada dzień będą:)
Dziewczyno, alez Ty robisz zdjecia. Jestem oczarowana i zachwycona tym pieknem pokazanym przez Ciebie - czuje ich zapach dzieki Tobie.
I nie jest to wazeliniarstwo:)))
Historia domu wzruszajaca, moze jednak trafi sie jakis czlowiek ktory kupujac ten dom zachwyci sie jego wnetrzem jak i ogrodem przepelnionym tak krolewskimi kwiatami jakimi sa roze.
P.S. Jak wygram w totolotka, Tobie zlece kupno tego domu w moim imieniu:)))))
Fantastyczne kwiaty. Jakoś nie mam ręki do róż. A może serca...Próbuję hodować, ale mi nie wychodzi :-(
Pozdrawiam serdecznie
απίθανες εικόνες!!!!!!!!
χαρούμενα χρώματα!!!!!!!!
τα φιλιά μου!!
Faktycznie w tym roku róże obrodziły.Wyglądają cudownie.U mnie też, ku mojej wielkiej radości.Tylko te hektolitry wody jakimi trzeba je podlewać w te upały.
Hi Ag,
Interesting story about the house. Maybe you can ask to dig up some of the roses and move them to your garden. I think you should ask if you can have some of the content of the house as well. Maybe they will say yes.
Have a lovely weekend.
Ingrid
Prześlij komentarz