In Polish....somtimes in Greek.....by Polish woman , who lives in Greece

piątek, 17 grudnia 2010

Domki Houses Σπιτάκια

Zima przyszla  !!!!! 
Nie przepadam za nia to fakt, ale z pierwszeg sniegu zwlaszcza w okolicach Swiat Bozego Narodzenia sie ciesze!!!  Zwlaszcza jak nie musze wychodzic z domu  !!!  A powod jest bardzo prozaiczny- ostatnio jak sie przewroce, potkne czy krzywo stapne lamie sie, obijam, pekaja mi kosci, puchna kolana itp, wtedy zmuszona jestem siedziec miesiacami w domu aby wydobrzec i w dodatku cierpiec wiec.... nie dla mnie lod, slizgawka, snieg i pulapki pod sniegiem!!!!

Χειμώνας  ήρθε  !!!!
Δεω τον αγαπάω, αλλά το πρώτο χιόνι κοντά στης Γιορτές Χριστουγέννων με γεμίζει χαρά!!! Ακόμα καλύτερα όταν δεν χρειάζεται να βγω από το σπίτι μου!!!   Ο λόγος είναι πολύ απλός- όταν πέσω όλο κάτι σπάω, χτυπάω, ραγίζω, πρίζονται τα γόνατα κ.α., τότε αναγγάζομαι να κάθομαι μήνες στο σπίτι για να αναρώσω και υποθέρω... δεν είναι για μένα πάγος, γλίστρες, χιονια...

Nie bylismy pewni, czy bedziemy mogli dojechac na dzialke samochodem, czy moze gdzies sie zakopiemy, ale...do odwaznych swiat nalezy!!!

Δεν είμασταν σήγουροι, αν να καταφέρουμε να φτάσουμε εκεί με το αυτοκίνητο, αλλά ο τολμών νικά!!!


Oczywiscie wiekszosc czasu spedzilismy grzejac sie przy kominku i gotujac fasolowke w puszce na pogrzebaczu.... Czy to nie dziwne ,ze zawsze tu mamy apetyt?!

Bέβαια πιο πολυ ώρα περάσαμε μπροστά από το τζάκι, ζεστένοντας κονσέρβα με φασολάδα... Δεν είναι περίεργο ότι έδω πάντα έχουμε όρεξη ?!


Μοja ulubiona ozdoba sa domki, te dwa to swiateczne prezenty od chrzesniaka, mam nadzieje ,ze i w tym roku bedzie domek!!!

Αγαπημένο  μου στολίδι είναι σπιτάκια, αύτα μου τα χάρισε ο βαπτιστίρας μου, ελπίζω ότι και φέτος να σκεφτεί σπιτάκι!!!


Te znalazlam w tamtymroku w super markecie, do dziszaluje ,ze nie kupilam wszystkich wzorow...

Αύτα βρήκα στο super market , μέχρι τώρα μετανιώνω ότι δεν πήρα όλλα τα σχέδια...




A to moja wielka milosc i slabosc!!!! Drewniane , oswietlane i taki swojskie....Kiedys bylo ich 4, jeden powedrowal do mojej szwagierki w podziekowaniu za gest ,ktory mnie b. rozczulil.

Αυτά είναι μεγάλη μου αδυναμία και αγάπη !!!!  Ξύλινα , με φωτάκι και τόσο οικία...Κάποτε ήταν 4, το ένα χάρισα στην κουνιάδα μου, σαν ευχαριστώ για κίνηση που με συγκίνησε.

Czy nie jest piekny???

Δεν είναι πανέμορφο???


 JEST!!!!!

ΕΙΝΑΙ!!!

12 komentarzy:

MariaPar pisze...

Niezła kolekcja domków !
Pozdrawiam serdecznie

GundaM pisze...

hmm,nice pics ;)

i like the stone hous wery mutch . its snow here in winterwonderland to, and i was going skiing today! love it with the vind in my hear ;)

hugs

milmato pisze...

Αυτα τα σπιτάκια φαίνονται θαυμάσια καί θέλω να μένω στο ενα! :)

BRONKA pisze...

Witaj,miło cię poznać i dzięki że do mnie zaglądasz, chociaż rzeczywiście zniknęłam na długo.
Miałam smutny czas...i nie bardzo wiem co będzie dalej, ale trzeba mieć nadzieję.
Masz piękne domki i bardzo pozytywnie ci ich zazdroszczę.
Życzę wytrwałości w chorobie i pogody ducha,
pamiętaj wiosna tuż, tuż.
A póki co,
WESOŁYCH ŚWIĄT :-)))))))

kirke_kasia pisze...

fajna domkowa tradycja:)

Kaprys pisze...

Kochana domki są przepiękne !!!
Bardzo urokliwe !!!
Życzę Tobie aby i w tym roku Mikołaj zawitał do Ciebie z nowym domkiem !!!
Pozdrawiam Aga

Anonimowy pisze...

Witam Agnicy
domy drewniane są bardzo magiczne. Rozumiem, jeśli chcesz lodu nie idźcie! Ale wygląda bardzo ładnie ze śniegiem i ognisko, wygląda bardzo przytulnie.
Wiele pozdrowienia z Niemiec i Wesołych Świąt
Ina
I hope this are the right words :-)

Peninia / Gosia pisze...

Piękna kolekcja domeczków...ślicznie są:)Życzę wszystkiego co najlepsze i pozdrawiam ciepło-Peninia

Judy Wise pisze...

Beautiful wintery photographs.

I added a translator to my blog - thank you for the suggestion!

Merry Christmas.

Anonimowy pisze...

Hi
Here is the link. You need only simple sentences
otherwise you will have a complete other meaning of that what you want to say:-)
Have good chrismas time
Ina

Anonimowy pisze...

Sorry
http://translate.google.de
Ina

Akwarelia pisze...

Śliczne! Wyobrażam sobie takie oświetlone "miasteczko", kiedy zapadnie zmrok... :)

Jako dziecko, robiłam z babcią ażurowe zamki z kostek cukru, sklejanych na białko kurzego jaja. Po wstawieniu świeczki i zgaszeniu światła, tato włączał gramofon i nastawiał płytę z bajką "Królowa Śniegu". Słuchałam z otwartą buzią, wgapiona w "lodowy" zamek...
:)

Pozdrawiam.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...